Anielinka została podarowana mojej przyjaciółce Gosi, która wytrwale dzierga śliczne nakrycia głowy dla moich Anielinek...A zdolna jest niesłychanie!
Dzisiejszy poniedziałek był dniem lepienia nowych Anielinek...
Wywiązywałam się również z pewnych "miłych zobowiązań", ale o tym napiszę wkrótce - bo to niespodzianka...
Dziękuję za wyróżnienie, które dostałam od Agnieszki
Wkrótce przekażę wyróżnienie dalej. Jeszcze raz serdecznie dziękuję!
Na każdy dzień obecnego tygodnia życzę wszystkim samych miłych niespodzianek...
Śliczna Anielinka!Widać,że jest z niej zakręcona romantyczka....Wiatr we włosach i te sprawy :-)Pozdrowienia dla Gosi...Nie ma jak prawdziwa przyjaciółka:-)Moje niestety nie odkryły w sobie JESZCZE takich zdolności...Muszę je jakoś zmotywować :-D Pozdrawiam....
OdpowiedzUsuńW sam raz dla mnie :P
OdpowiedzUsuńPiękna Anielinka w moich ulubionych brązach.
OdpowiedzUsuńA kapelutek ma jak zwykle super.
Pozdrawiam.
jest przepiekna!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje anioły...no i kocham te nakrycia głowy! Kolezanka też ma niesamowty dar :) pozdrawiam Was obie :)
OdpowiedzUsuńSzczęściara z tej Twojej przyjaciółki. Nakrycia głowy dodają prawdziwego uroku Twoim ANIELINOM.
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnień, zasługujesz na nie.
Piękna anielica a w tych dzierganych kapelusikach to już sama słodycz
OdpowiedzUsuńCudny aniołek w ślicznym kapelusiku :D
OdpowiedzUsuńP.S.
Domek za moim blogu jest sfotografowany w Brennej :)
Pozdrawiam.
Wspaniałe są Twoje anioły, nakrycia głowy również.
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnień - są naprawdę zasłużone.
O jejku, same anielskie cuda na Twoim blogu, jak to dobrze ze mozna oczy nacieszyc, a i serce jakies takie spokojniejsze, anielskie sie staje...
OdpowiedzUsuńGdybym miala wybrac to wybralabym...wszystkie! Sa takie ze chyba by mnie bolalo ktoregos zostawic, na szczescie (w nieszczesciu;) nie musze wcale wybierac, ale choc sobie popatrze, pozdrawiam cieplo i dziekuje za mile odwiedziny
hehe, ale słodka anielinka!
OdpowiedzUsuńTe Twoje anielinki sa naprawdę wspaniałe...i te czapeczki robótkowe - powalają
OdpowiedzUsuńUroczo u Ciebie i anielsko :)
OdpowiedzUsuńJak po nitce po kłębka, trafiłam do Ciebie.. a przecież jesteś wśród osób, które obserwują mojego bloga!Jak mi miło!! Mam nadzieję, że nadal czerpiesz choćby maleńką przyjemność z odwiedzin w moim małym wirtualnym świecie.. tymczasem ja pooglądam sobie dokładniej Twoje małe śliczności!
Pozdrawiam serdecznie!!