Anielinka została podarowana mojej przyjaciółce Gosi, która wytrwale dzierga śliczne nakrycia głowy dla moich Anielinek...A zdolna jest niesłychanie!
Dzisiejszy poniedziałek był dniem lepienia nowych Anielinek...
Wywiązywałam się również z pewnych "miłych zobowiązań", ale o tym napiszę wkrótce - bo to niespodzianka...
Dziękuję za wyróżnienie, które dostałam od Agnieszki

Wkrótce przekażę wyróżnienie dalej. Jeszcze raz serdecznie dziękuję!
Na każdy dzień obecnego tygodnia życzę wszystkim samych miłych niespodzianek...